Damon, bohater i porte parole autora książki „W obcym
pokoju” jest outsiderem. Nie potrafi znaleźć swojego miejsca, mieszka
kątem u znajomych, nie ma stałej pracy. Aby uciec od przytłaczającej
codzienności, rusza w świat, czyniąc z podróżowania sposób na życie.
Powtarzającym się w tej książce motywem jest ucieczka. Kompulsywne
podróżowanie nie służy zwiedzaniu i poznawaniu świata, nie prowadzi też
do samopoznania. Kierunek i cel nie są istotne. Liczy się tylko
nieustanne przemieszczanie się, bycie w ruchu i rozciągnięte w
nieskończoność „teraz”. Po drodze Damon podejmuje heroiczne niemal próby
nawiązania relacji z innymi ludźmi, ale każda z nich musi nieuchronnie
skończyć się katastrofą. Jeśli jednak będzie uciekał dość szybko i dość
daleko, wszystko – ludzie, przywiązanie, obowiązki, przyszłość i
przeszłość – powinno oderwać się w biegu i zgubić po drodze.
Damon-narrator patrzy na opisywane wydarzenia z góry, z perspektywy
na tyle odległej, że o sobie z przeszłości mówi: „on”. Do opowiadania
używa czasu teraźniejszego i trzeciej osoby, co daje wrażenie
wiwisekcji, próby wytłumaczenia zachowania tego na poły obcego Damona z
przeszłości nie tylko innym, ale i sobie. To gest podwójnej ucieczki: w
podróż i jednocześnie w pewną formę mówienia o niej. Tym większe jest
zaskoczenie i kontrast, gdy co jakiś czas w tej przemyślanej strategii
pojawia się pęknięcie. Emocje biorą górę nad rozumem i narrator zaczyna
mówić w pierwszej osobie, podkreślając tym samym, jak trudno jest
opowiadać o sobie spokojnie i z dystansu.
„W obcym pokoju” jest książką niezwykle sugestywną, wciąga w swoją
niepokojącą narrację, wchodzi pod skórę jak drzazga. Siła tej powieści
leży w nieustannej oscylacji pomiędzy oschłą szczerością wyznań a
dramatycznym zaangażowaniem, pomiędzy obcym z przeszłości, a
przeżywającym wszystko na nowo narratorem, wreszcie pomiędzy specyficzną
formą a budzącymi coraz większe emocje wydarzeniami. Zasłużona
nominacja do Bookera. I tylko szkoda, że polskie wydanie graficznie
pozostawia wiele do życzenia.
Recenzja pierwotnie ukazała się na portalu Xięgarnia.pl
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz